Jeszcze na początku XX wieku neurolog z Lipska, Paul Julius Möbius dowodził, że kobiety, mające mniejsze głowy i mózgi, niż mężczyźni, nadają się tylko do „zawodu” matki. Uniwersyteckiej karierze kobiet sprzeciwiały się przepisy prawa, obyczaje i... ich własne rodziny. A uczelnie? Szykowały ławkowe getto.